Torcik idealny np. na przyjęcie dla małej księżniczki.
Delikatność masy śmietanowej i orzeźwiający smak malin sprawiają, że ciasto jest lekkie, nieprzesłodzone i każdy z chęcią sięgnie po następny kawałek.
Różowy Tort Malinowy - Składniki:
Biszkopt: 4 jajka8 łyżek cukru
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
różowy barwnik w proszku (według uznania)
Masa: 300 g malin (mogą być mrożone)
500 ml śmietany kremówkiok. 5 łyżek cukru pudru
fix do ubijania śmietany
Różowy Tort Malinowy - Sposób przygotowania:
Biszkopt:
Tortownice wyłożyć pergaminem. Mąki przesiać. Oddzielić białka od żółtek.
Tortownice wyłożyć pergaminem. Mąki przesiać. Oddzielić białka od żółtek.
Na wysokich obrotach miksera ubić białka na sztywną pianę, następnie powoli, najlepiej po jednej łyżce wsypywać cukier wraz z cukrem waniliowym. Zmieniając obroty miksera na najniższy poziom stopniowo dodawać po jednym żółtku, po czym małymi partiami wsypywać mąkę tortową i ziemniaczaną wraz z proszkiem do pieczenia. Na końcu dodać odrobinę barwnika (jeżeli niekoniecznie zależy nam na różowym kolorze biszkoptu - można pominąć).
Gotową masę wlewamy do formy* i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C. Pieczemy ok. 20 minut do "suchego patyczka".
Masa:
Świeże maliny rozgniatamy za pomocą widelca. Jeżeli korzystamy z chłodzonych, należy je wcześniej rozmrozić i pozbyć się nadmiaru soku.
Śmietanę ubijamy na sztywną masę (nie za długo, w przeciwnym razie powstanie nam masło). Następnie dodajemy fix, cukier puder oraz maliny i chwile razem miksujemy.
Ostudzony biszkopt przecinamy na dwie lub trzy części. Można go naponczować mlekiem z odrobiną soku malinowego.
Jeżeli przekroiliśmy tort na trzy kawałki to masę również dzielimy na tyle samo części.
Pierwszą z nich wykładamy na dolny biszkopt, przykrywamy kolejnym. Pokrywamy drugą warstwą śmietany, umieszczamy górną część biszkoptu i wszystko pokrywamy masą malinową.
*użyłam torownicy o średnicy 23 cm
Gotową masę wlewamy do formy* i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C. Pieczemy ok. 20 minut do "suchego patyczka".
Masa:
Świeże maliny rozgniatamy za pomocą widelca. Jeżeli korzystamy z chłodzonych, należy je wcześniej rozmrozić i pozbyć się nadmiaru soku.
Śmietanę ubijamy na sztywną masę (nie za długo, w przeciwnym razie powstanie nam masło). Następnie dodajemy fix, cukier puder oraz maliny i chwile razem miksujemy.
Ostudzony biszkopt przecinamy na dwie lub trzy części. Można go naponczować mlekiem z odrobiną soku malinowego.
Jeżeli przekroiliśmy tort na trzy kawałki to masę również dzielimy na tyle samo części.
Pierwszą z nich wykładamy na dolny biszkopt, przykrywamy kolejnym. Pokrywamy drugą warstwą śmietany, umieszczamy górną część biszkoptu i wszystko pokrywamy masą malinową.
*użyłam torownicy o średnicy 23 cm