Domowy Grander jak z KFC

Grander to jedna z największych kanapek jakie można zamówić w restauracji KFC. Charakteryzuje go duża bułka, duży kawałek kurczaka w chrupiącej panierce, plasterek sera Cheddar oraz dwa plasterki soczystego pomidora i sałata. Burgera na wzór Grandera możemy dość łatwo przygotować samodzielnie w domu. Ten domowy Grander nie odbiega smakiem od kupionego w restauracji, jest równie smakowity i przede wszystkim mamy pewność, że wiemy co jemy. 

Domowy Grander jak z KFC - Składniki:

Bułeczki:
30 g drożdży
2 łyżki cukru
235 ml mleka
120 ml wody
55 g masła
620 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki soli
jajko

odrobina mleka
sezam

Stripsy:
2 podwójne piersi z kurczaka (lub filety z udek kurczaka - jak w oryginale)
czosnek w proszku
słodka papryka w proszku
chilli w proszku
pieprz
sól
(ewentualnie gotowa przyprawa do kurczaka)

ok. 1/2 szklanki mąki na panierkę

ciasto:
jajko
1/2 szklanki mąki
odrobina mleka
szczypta soli
pieprz
odrobina chili 

sałata lodowa (lub inna)
ok. 2 pomidory
kilka plasterków sera Cheddar 

2 łyżki majonezu
2 łyżki gęstej śmietany 12% lub 18%
sos barbecue  

Domowy Grander jak z KFC - Sposób przygotowania:

Bułeczki:
Drożdże rozpuszczamy w wodzie z dodatkiem 2 łyżek cukru i ok. 3 łyżek mąki. Odstawiamy na 10 minut.
Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto. Przekładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 1 h). Po tym czasie ciasto dzielimy na ok. 10 okrągłych bułeczek i odkładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia w dość dużych odstępach. Pozostawiamy pod przykryciem na kolejne 30 minut.
Jeżeli chcemy uzyskać charakterystyczny dla Grandera kształt bułeczki, należy wierzch każdej z nich delikatnie naciąć ostrym nożem w dwóch miejscach (tak jak na zdjęciu). Następnie bułeczki smarujemy mlekiem i posypujemy sezamem. 
Pieczemy w temperaturze ok. 200 stopni przez ok. 10 minut do zrumienienia.

Stripsy:
Piersi z kurczaka porcjujemy na "kotlety" o grubości ok. 2 - 3 cm i średnicy ok. 10 cm, tak aby powstały porcje mięsa zbliżone do krążków (w razie potrzeby można je lekko rozbić tłuczkiem). Następnie dodajemy wszystkie przyprawy i dokładnie mieszamy, tak aby pokryły każdy kawałek mięsa. Odkładamy do lodówki (można je pozostawić na kilka godzin lub nawet całą noc).
Przygotowujemy ciasto: Do wysokiego naczynia wsypujemy mąkę, dodajemy odrobinę mleka, wbijamy jajko i doprawiamy niewielka ilością chili, soli i pieprzu. Całość mieszamy za pomocą miksera przez dłuższą chwilę, tak aby ciasto zdążyło się napowietrzyć. Powinno mieć konsystencje gęstej śmietany.

Wyjmujemy kurczaka z lodówki i wlewamy do niego przygotowane ciasto. Do osobnego naczynia (najlepiej garnka z pokrywką, lub pojemnika z wieczkiem) wsypujemy ok. pół szklanki mąki. Po kolei wkładamy do niego kawałki kurczaka (nie za dużo na raz, ok. 1-2 szt.) zamykamy i potrząsamy energicznie tak aby mąka "sama" pokryła kawałki mięsa. Mąki nie należy dociskać do kurczaka.
Stripsy smażymy w głębokim oleju na złoty kolor (przez ok. 4-5 minut z każdej ze stron).

Śmietanę łączymy z majonezem.
Każdą bułeczkę przekrawamy wzdłuż. Na dolną część bułki wykładamy ok. łyżeczkę (lub więcej) sosu barbecue i wykładamy gotowego strips'a, a na niego plasterek sera cheddar, 2 plasterki pomidora oraz pokrojoną sałatę. Wierzchnią część bułki smarujemy od wewnątrz sosem majonezowym i przykrywamy całość.