Cudowne, niebiańskie ciasto - inaczej nie da się go określić. Mocno czekoladowe, wilgotne i rozpływające się w ustach brownie, którego wierzch stanowi mokra, delikatna warstwa kokosowa przypominająca popularny batonik Bounty - z pewnością zachwycą się nim wszyscy fani brownies, czekolady i kokosu.
Brownies z Kokosem (Ciasto a'la Bounty) - Składniki:
170 g masła90 g czekolady gorzkiej
100 g czekolady mlecznej
3 jajka
niepełna szklanka cukru
cukier waniliowy (15 g )
3/4 szklanki mąki pszennej
szczypta soli
Masa kokosowa:
250 g wiórków kokosowych
120 g masła
330 ml śmietanki 30%
200 ml mleka
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
Polewa Czekoladowa:
100 g czekolady deserowej
100 ml śmietanki 30%
łyżka wódki
wiórki kokosowe do posypania ciasta
Brownies z Kokosem (Ciasto a'la Bounty) - Sposób przygotowania:
Masło i czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej - studzimy.Jajka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym, a następnie łączymy z rozpuszczoną czekoladą i ubijamy.
Następnie dodajemy mąkę oraz sól i wszystko dokładnie mieszamy.
Dno formy ok. 20 x 28 cm wykładamy pergaminem, boki smarujemy tłuszczem. Wlewamy przygotowaną masę i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury ok. 175 stopni. Pieczemy ok. 20- 25 minut.
Brownie jest gotowe, gdy góra jest jaśniejsza, a środek lekko "gumowaty". Ciasto należy sprawdzać podczas pieczenia, ponieważ łatwo je "przesuszyć" w piekarniku. Należy pamiętać, że brownies piecze się jeszcze przez chwilę nawet po wyciągnięciu z pieca.
Studzimy.
Masa kokosowa:
Mleko i śmietankę lekko zagotowujemy z cukrami, dodajemy kokos i gotujemy do momentu zgęstnienia. Następnie dodajemy masło i chwilę podgrzewamy do otrzymania gęstej masy. Studzimy i wykładamy na przygotowane ciasto brownie. W takiej formie umieszczamy w lodówce na minimum 4 h.
Polewa:
Śmietankę podgrzewamy, następnie zdejmujemy z ognia, wrzucamy drobno połamaną czekoladę, alkohol i mieszamy do otrzymania gładkiej, błyszczącej konsystencji. Po chwili, gdy lekko przestygnie przygotowaną czekoladą polewamy wierzch schłodzonego ciasta i posypujemy wiórkami kokosowymi.
Ponownie chłodzimy w lodówce. Gotowe ciasto kroimy na niewielkie kawałki, ponieważ mimo swojego niebiańskiego smaku jest to ciasto dość ciężkie i "zwarte" przez co mniejsze kawałki pozwolą w pełni rozkoszować się każdym kawałkiem ciasta.
Przechowujemy w szczelnym, zamkniętym pojemniku.